Raport: Internetowa Kultura Obrażania
Wbrew utartym przekonaniom odsetek wypowiedzi przekraczających granice kultury wciąż jest w internecie marginalny, wskazują badania IAB Polska. Zdecydowana większość obraźliwych wpisów dotyczy polityki, która jest jednym z kluczowych tematów, „podgrzewających” dyskusję w sieci. Znacznie zwiększa się liczba internautów żartujących w swoich postach, spada natomiast liczba osób, która uważają, że internet zapewnia anonimowość.
Czy internet zapoczątkował nowe zjawiska, czy raczej – jako pierwsze medium oddane w ręce ludzkości – ukazał faktyczną kondycję człowieka w kontekście kultury? Czy ukrywać to, co pokazuje internet, prowadząc do cenzury i ograniczania wolności wypowiedzi czy edukować? Czy karać, kogo i za co? Właśnie do tego typu refleksji zachęcamy
– komentuje Paweł Kolenda, dyrektor ds. badań IAB Polska
Punktem wyjścia raportu IAB Polska „Internetowa kultura obrażania?” było ogólne podejście do kultury wypowiedzi, skali i sposobów przekraczania jej granic oraz wizerunku środków komunikacji. Z badania wynika, że jedynie kilka procent internautów przekracza granice kultury, używa wulgaryzmów czy obraża innych. Analizy przeprowadzone w 2011 i w 2013 roku pokazały, że – w zależności od badanych typów serwisów internetowych – było to od 0,5 do 0,9% postów. W 2016 roku najniższy odsetek tego rodzaju wpisów zanotowano w przypadku blogów – utrzymuje się on na poziomie poniżej 1%. W przypadku społeczności wynik ten nieznacznie wzrósł w 2016 roku do około 2%. Większy wzrost zanotowano w przypadku postów na forach i w komentarzach do artykułów – z poziomu około 1% w roku 2011 do prawie 5% w 2016 r. Najwięcej negatywnie nacechowanych wpisów dotyczyło polityki, co wynika z silnej polaryzacji dialogu społecznego dotyczącego zagadnień światopoglądowych, widocznej we wszystkich mediach.
W odbiorze społecznym media – nie tylko internet, ale media tradycyjne również – przekraczają granice kultury. W Polsce ma na to wpływ demokratyzacja internetu i przenoszenie się do niego sporego fragmentu debaty publicznej, nieraz bardzo mocno antagonizowanej przez przeciwstawne opcje światopoglądowe
– komentuje Anna Miotk, PBI, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW.
Zdiagnozowana w badaniu skala przekraczających granice kultury potwierdza się w deklaracjach internautów – jedynie kilka procent z nich przyznaje, że w swoich wpisach zdarza im się używać wulgaryzmów czy obrażać innych. Podobnie jak w przypadku analizy postów, udział takich deklaracji nieznacznie wzrósł w porównaniu do 2011 roku. Ich skala koresponduje także z odsetkiem badanych, którzy stwierdzili, że zdarza im się żałować tego, co napisali i usuwać takie treści (3%).
Z badania wynika także, że zdecydowanie zwiększył się odsetek internautów, którym zdarza się żartować w swoich postach – z 21% w roku 2011 do 59% w roku 2016. Może oznaczać to, że rośnie ogólny poziom swobody wypowiedzi w sieci, która bardziej wpływa na wzrost postów humorystycznych niż przekraczających kulturę.
Jednocześnie w ciągu ostatnich pięciu lat spadł odsetek osób, które uważają, że w sieci często pojawiają się treści przekraczające granice kultury, a znacznie wzrosła liczba internautów, według których często do takich sytuacji dochodzi w tradycyjnych mediach. Tymczasem to internet wciąż ma najgorszą reputację wśród badanych form komunikacji.
Na przestrzeni ostatnich lat zdecydowanie zmieniło się postrzeganie anonimowości online, silnie związanej z kwestiami wizerunkowymi. W 2011 roku 54% internautów uważało, że internet pozwala na anonimowość wypowiedzi, w roku 2016 odsetek ten spadł do 26%. Postrzeganie anonimowości koresponduje ze zmianami percepcji prywatności (omówionej w badaniu IAB Polska – Prywatność w sieci 2016/2017). Dla zdecydowanej większości internautów sieć jest przestrzenią publiczną, stopniowo rośnie świadomość związana z kwestiami dotyczącymi prywatności.
Najlepszą formą zapobiegania naruszaniu granic jest ciągła edukacja internautów. To właśnie dzięki edukacji zdecydowanie zmieniła się percepcja anonimowości online. Skoro już zdecydowana większość internautów uważa, że sieć jest przestrzenią publiczną, to bardziej też uważają na kulturę swoich wypowiedzi w internecie
– komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska.
O badaniu
Projekt badawczy „Internetowa kultura obrażania?” składa się z dwóch analiz – ankiety przeprowadzonej wśród internautów oraz analizy treści zastanych w polskiej Sieci. W ramach badania internautów w dniach 15–30 listopada 2016 roku zrealizowano 1121 wywiadów. Próba została dobrana za pomocą zaproszeń wyświetlanych (ROS) na stronach Onet-RASP i Wirtualnej Polski, dzięki czemu zasięg osiągnięty w badaniu wyniósł około 70% polskich internautów. Badana grupa objęła osoby w wieku 15 i więcej lat, a dane zostały zebrane przez Webankieta za pomocą kwestionariusza w wersji elektronicznej. Próba została przeważona z wykorzystaniem wagi analitycznej opartej o płeć, wiek i częstotliwość korzystania z sieci. Wsparcie merytoryczne zapewniły Polskie Badania Internetu (PBI), zaś naukowe Uniwersytet SWPS oraz Instytut Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy. W ramach analizy treści zakodowano 1326 postów, które zostały odlosowane ze spektrum monitorowanego przez NewsPoint.
Partnerzy badania:
- Zaproszenie do badania: Interia, Onet
- Realizacja badania: Webankieta
- Wsparcie merytoryczne: Polskie Badania Internetu
- Wsparcie naukowe: OPI, Uniwersytet SWPS
Wersja angielska raportu.