Światowe i europejskie organizacje branżowe wyrażają zaniepokojenie ostatnimi propozycjami polskiego rządu dot. wprowadzenia nowego wysokiego podatku od reklam.
Spadek przychodów ma wpływ na możliwości wszystkich mediów w zakresie inwestowania w nowe reportaże i produkcje, a także na zapewnianie Polakom dostępu do sprawdzonych i wysokiej jakości treści i usług finansowanych dzięki środkom pochodzącym z reklamy. Jak wskazują w liście przedstawiciele światowej i europejskiej branży reklamowej i medialnej planowany podatek od reklam negatywnie wpłynie na wszystkie korzyści płynące z reklamy:
- podatek od reklam cyfrowych: chociaż motywacja stojąca za nałożeniem na platformy internetowe podatku od przychodów generowanych lokalnie w celu zapewnienia równych warunków jest zrozumiała, podatek ten może zostać przeniesiony na reklamodawców, tj. polskie firmy dostarczające towary i usługi. Zdarzało się, że platformy internetowe po prostu podnosiły ceny reklam kosztem lokalnych firm i konsumentów;
- podatki od innych mediów i produktów: proponowane opodatkowanie przychodów z reklam generowanych w Polsce przez dostawców usług medialnych, nadawców, wydawców i inne podmioty działające w ekosystemie reklamowym doprowadzi do ogólnego wzrostu cen reklam. Spowoduje to obciążenie budżetów przeznaczonych na reklamę i sprawi, że firmy będą mniej skłonne do inwestowania, co będzie miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy, a także doprowadzi do potencjalnego wzrostu cen, zwłaszcza towarów, w przypadku których planowane opłaty wynosiłyby nawet 10–15%.
Projekt ustawy dotyczącej nowego podatku od reklam zakłada również znaczne zwiększenie kwoty audycji w języku polskim w przypadku programów telewizyjnych (z 33% do 49%). Unijna dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych już teraz wzywa do promowania treści europejskich (w tym produkowanych w językach narodowych) i zostało to już uwzględnione w polskich przepisach prawnych. Zmiana oznaczałaby, że polskie treści niemal w pełni zaspokoiłyby wymagany minimalny udział kwot UE (powyżej 50%) ze szkodą dla europejskich produkcji z innych krajów, często wartościowych i oczekiwanych przez polskich widzów. Proponowane zwiększenie kwot dotyczących audycji wraz z nowym podatkiem od reklam, wpłynie na budżety i doprowadzi do pogorszenia jakości programów w języku polskim, co w efekcie zniechęci widzów do oglądania polskich produkcji lokalnych. Sygnatariuszami listu do polskich władz są: IAB Europe, WFA (World Federation of Advertisers), ACT (Association of Commercial Television in Europe), EACA (The European Association of Communications Agencies), AGTA.
Dodatkowo, 19 lutego przedstawiciele trzech organizacji reprezentujących branżę reklamy i komunikacji marketingowej: IAA Polska, IAB Polska oraz SKM SAR odbyli spotkanie online z wicepremierem Jarosławem Gowinem na temat projektu ustawy wprowadzającej podatek od reklamy. W konkluzji wszyscy uczestnicy zgodzili się, że prace przy projekcie ustawy w obecnym kształcie powinny być wstrzymane. Spotkanie odbyło się w ramach konsultacji z podmiotami, które bezpośrednio lub pośrednio odczują skutki wprowadzenia nowego podatku. Na wstępie wicepremier Jarosław Gowin przypomniał, że zarówno resort przez niego kierowany jak i ugrupowanie, na czele którego stoi, zadeklarowały, iż nie poprą aktualnie procedowanego projektu. Czytaj więcej >>
Pan Premier Morawiecki podkreślał wielokrotnie, że cyfryzacja i budowanie innowacyjnej gospodarki, również poprzez wspieranie ekosystemu start-upów, jest priorytetem działań obecnego rządu. Tymczasem propozycja nowego podatku od reklam zniweczy te wysiłki. Pamiętajmy, że internet istnieje dlatego, że był i nadal jest prawie w całości finansowany z reklam. Dotyczy to również całej masy innowacyjnych firm i lokalnych start-upów”– stwierdził Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska. – Mamy wiele przykładów polskich firm odnoszących ogromne sukcesy na arenie międzynarodowej, które nie są powszechnie znane, jednak w swojej domenie odnoszą sukcesy na miarę Wiedźmina. Jest to niedoceniony sukces eksportowy Polski, który zostanie zniweczony w momencie wprowadzenia kolejnego finansowego obciążenia, ponieważ to na tych firmach przede wszystkim odbije się nowa składka. Znacząco pogorszy się ich konkurencyjność w stosunku do firm zagranicznych, co w najlepszym wypadku oznacza zamrożenie dalszej ekspansji, a w bardziej realnym scenariuszu świetnie prosperujące biznesy po prostu zamkną się lub przeniosą działalność poza Polskę.
IAB Polska wydało również szczegółowe stanowisko w tej sprawie, którego treść dostępna jest TUTAJ. Więcej informacji nt. projektu ustawy także w artykule Włodzimierza Schmidta, prezesa zarządu IAB Polska, który znajduje się TUTAJ.