IAB Europe AdEx Benchmark 2016: europejski rynek reklamy online nadal z dwucyfrowym wzrostem i wartością ponad 40 mld Euro

IAB Europe AdEx Benchmark 2016: europejski rynek reklamy online nadal z dwucyfrowym wzrostem i wartością ponad 40 mld Euro

Według badania AdEx Benchmark zrealizowanego na zlecenie IAB Europe reklama online zanotowała w 2016 r. wzrost o 12,2% na rynku europejskim, a jej wartość wyniosła 41,8 mld EUR. W Polsce wartość reklamy online wyniosła 3,6 mld zł (866 mln EUR), notując 14% wzrost. (europejska edycja badania nie uwzględnia wydatków na e-mail marketing, więc wartość polskiego rynku w tym zestawieniu różni się nieznacznie opublikowanej przez IAB Polska 5 maja br.).

Analiza porównawcza AdEx Benchmark pokazuje wzrost reklamy online we wszystkich 27 krajach biorących udział w badaniu, przy czym w 20 krajach po raz trzeci osiągnął on wartość dwucyfrową. W trzech z nich wzrost wydatków na reklamę przekroczył 30%: w Rumunii – 36.9%, na Słowenii – 32.2%, w Irlandii – 31.4%. Najwyższą wartość reklama online miała w krajach:

  1. Wielka Brytania – 14.2 mld EUR
  2. Niemcy – 5.9 mld EUR
  3. Francja – 4.2 mld EUR
  4. Rosja – 2.6 mld EUR
  5. Włochy -2.3 mld EUR

Europejski rynek reklamy internetowej jest już nie tylko pełnoprawnym kanałem komunikacji, ale staje się kanałem wiodącym. Polska wypada na tym tle bardzo korzystnie i nadal widać ogromny potencjał wzrostu. Na tak dużym i dynamicznie rosnącym rynku coraz większego znaczenia nabiera budowa transparentnego ekosystemu reklamowego

– komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes IAB Polska.

W 2016 roku display (reklama graficzna) po raz kolejny wyprzedził pozostałe kategorie pod względem tempa rozwojowego – jego dynamika wzrostu wyniosła 13,8%, a wartość prawie 16 mld EUR. W Polsce dynamika tego formatu to 18%, a jego udział w torcie reklamowym online przekroczył 50%.

Siłą napędową wzrostu rynku reklamowego online była w 2016 roku reklama mobilna z dynamiką ponad 50% (w Polsce 64%), przy czym w niektórych krajach przekroczyła ona 100%. Wartość reklamy display na urządzeniach mobilnych osiągnęła 5,4 mld EUR i stale rośnie. Zwiększył się także jej udział w całym rynku reklamy display i wynosi 33,3%, przy czym dynamika wzrostu osiągnęła w 2016 roku 53,3%.

Marketing w wyszukiwarkach (SEM) pozostaje w dalszym ciągu na arenie europejskiej największą kategorią reklamy online pod względem przychodów o dynamice 12,9% oraz wartości rynku 19,1 mld EUR. W Polsce – podobnie jak w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej – SEM znajduje się na drugim miejscu formatów reklamowych. Jego dynamika nad Wisłą wyniosła 9%.

W 2016 r. kraje Europy Centralnej i Wschodniej bardziej niż kiedykolwiek przyczyniły się do wzrostu branży w Europie. Osiem krajów w regionie odnotowało wzrost powyżej 15%. Polska, Czechy i Turcja należą do liderów reklamy mobilnej i wideo. Równocześnie dojrzałe rynki Europy Zachodniej są w dobrej kondycji – Wielka Brytania i główne rynki nordyckie przewyższają średnią europejską mimo i tak  wysokiego poziomu wydatków na reklamę online w przeliczeniu na jednego mieszkańca

 – powiedział Qingzhen Chen, starszy analityk, IHS Markit.

Szczegółowe informacje dostępne w raporcie z badania.

Plik dostępny: https://www.iabeurope.eu/research-thought-leadership/programmatic/adex-benchmark-2016-study/

Informacje na temat analizy AdEx Benchmark

Analiza porównawcza AdEx Benchmark przeprowadzana przez IAB Europe dzieli rynek reklamy online na trzy kategorie: reklama graficzna (Display), wyszukiwanie (Search) oraz ogłoszenia i katalogi (Classifieds and Directories). U podłoża wzrostu tych formatów reklamy online leży zmiana preferencji użytkowników co do urządzeń, z których korzystają, oraz zmieniające się wzorce konsumpcji.

Dane zostały opracowane przez IAB Europe na podstawie informacji przekazanych przez krajowe oddziały IAB w Europie. Dane są następnie przetwarzane i poddawane analizie przez IHS Markit. Raport zawiera informacje za 2016 r. o wielkości i wartości rynku dla następujących krajów: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Węgry, Irlandia, Włochy, Holandia, Norwegia, Polska, Słowenia, Rumunia, Rosja, Hiszpania, Słowacja, Serbia, Turcja, Szwecja, Szwajcaria i Wielka Brytania. Dane uwzględniają rok kalendarzowy 2016 od stycznia do grudnia. Pierwsza analiza AdEx Benchmark została opracowana w roku kalendarzowym 2006, a aktualny raport jest jedenastym z kolei. Display uwzględnia banery na komputerach PC i urządzeniach mobilnych, rich media i formaty wideo.

 

Raport: Internetowa Kultura Obrażania

Raport: Internetowa Kultura Obrażania

Wbrew utartym przekonaniom odsetek wypowiedzi przekraczających granice kultury wciąż jest w internecie marginalny, wskazują badania IAB Polska. Zdecydowana większość obraźliwych wpisów dotyczy polityki, która jest jednym z kluczowych tematów, „podgrzewających” dyskusję w sieci. Znacznie zwiększa się liczba internautów żartujących w swoich postach, spada natomiast liczba osób, która uważają, że internet zapewnia anonimowość.

Czy internet zapoczątkował nowe zjawiska, czy raczej – jako pierwsze medium oddane w ręce ludzkości – ukazał faktyczną kondycję człowieka w kontekście kultury? Czy ukrywać to, co pokazuje internet, prowadząc do cenzury i ograniczania wolności wypowiedzi czy edukować? Czy karać, kogo i za co? Właśnie do tego typu refleksji zachęcamy

– komentuje Paweł Kolenda, dyrektor ds. badań IAB Polska

Punktem wyjścia raportu IAB Polska „Internetowa kultura obrażania?” było ogólne podejście do kultury wypowiedzi, skali i sposobów przekraczania jej granic oraz wizerunku środków komunikacji. Z badania wynika, że jedynie kilka procent internautów przekracza granice kultury, używa wulgaryzmów czy obraża innych. Analizy przeprowadzone w 2011 i w 2013 roku pokazały, że – w zależności od badanych typów serwisów internetowych – było to od 0,5 do 0,9% postów. W 2016 roku najniższy odsetek tego rodzaju wpisów zanotowano w przypadku blogów – utrzymuje się on na poziomie poniżej 1%. W przypadku społeczności wynik ten nieznacznie wzrósł w 2016 roku do około 2%. Większy wzrost zanotowano w przypadku postów na forach i w komentarzach do artykułów – z poziomu około 1% w roku 2011 do prawie 5% w 2016 r. Najwięcej negatywnie nacechowanych wpisów dotyczyło polityki, co wynika z silnej polaryzacji dialogu społecznego dotyczącego zagadnień światopoglądowych, widocznej we wszystkich mediach.

W odbiorze społecznym media – nie tylko internet, ale media tradycyjne również – przekraczają granice kultury. W Polsce ma na to wpływ demokratyzacja internetu i przenoszenie się do niego sporego fragmentu debaty publicznej, nieraz bardzo mocno antagonizowanej przez przeciwstawne opcje światopoglądowe

– komentuje Anna Miotk, PBI, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW.

Zdiagnozowana w badaniu skala przekraczających granice kultury potwierdza się w deklaracjach internautów – jedynie kilka procent z nich przyznaje, że w swoich wpisach zdarza im się używać wulgaryzmów czy obrażać innych. Podobnie jak w przypadku analizy postów, udział takich deklaracji nieznacznie wzrósł w porównaniu do 2011 roku. Ich skala koresponduje także z odsetkiem badanych, którzy stwierdzili, że zdarza im się żałować tego, co napisali i usuwać takie treści (3%).

Z badania wynika także, że zdecydowanie zwiększył się odsetek internautów, którym zdarza się żartować w swoich postach – z 21% w roku 2011 do 59% w roku 2016. Może oznaczać to, że rośnie ogólny poziom swobody wypowiedzi w sieci, która bardziej wpływa na wzrost postów humorystycznych niż przekraczających kulturę.

Jednocześnie w ciągu ostatnich pięciu lat spadł odsetek osób, które uważają, że w sieci często pojawiają się treści przekraczające granice kultury, a znacznie wzrosła liczba internautów, według których często do takich sytuacji dochodzi w tradycyjnych mediach. Tymczasem to internet wciąż ma najgorszą reputację wśród badanych form komunikacji.

Na przestrzeni ostatnich lat zdecydowanie zmieniło się postrzeganie anonimowości online, silnie związanej z kwestiami wizerunkowymi. W 2011 roku 54% internautów uważało, że internet pozwala na anonimowość wypowiedzi, w roku 2016 odsetek ten spadł do 26%. Postrzeganie anonimowości koresponduje ze zmianami percepcji prywatności (omówionej w badaniu IAB Polska – Prywatność w sieci 2016/2017). Dla zdecydowanej większości internautów sieć jest przestrzenią publiczną, stopniowo rośnie świadomość związana z kwestiami dotyczącymi prywatności.

Najlepszą formą zapobiegania naruszaniu granic jest ciągła edukacja internautów. To właśnie dzięki edukacji zdecydowanie zmieniła się percepcja anonimowości online. Skoro już zdecydowana większość internautów uważa, że sieć jest przestrzenią publiczną, to bardziej też uważają na kulturę swoich wypowiedzi w internecie

– komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska.

O badaniu

Projekt badawczy „Internetowa kultura obrażania?” składa się z dwóch analiz – ankiety przeprowadzonej wśród internautów oraz analizy treści zastanych w polskiej Sieci. W ramach badania internautów w dniach 15–30 listopada 2016 roku zrealizowano 1121 wywiadów. Próba została dobrana za pomocą zaproszeń wyświetlanych (ROS) na stronach Onet-RASP i Wirtualnej Polski, dzięki czemu zasięg osiągnięty w badaniu wyniósł około 70% polskich internautów. Badana grupa objęła osoby w wieku 15 i więcej lat, a dane zostały zebrane przez Webankieta za pomocą kwestionariusza w wersji elektronicznej. Próba została przeważona z wykorzystaniem wagi analitycznej opartej o płeć, wiek i częstotliwość korzystania z sieci. Wsparcie merytoryczne zapewniły Polskie Badania Internetu (PBI), zaś naukowe Uniwersytet SWPS oraz Instytut Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy. W ramach analizy treści zakodowano 1326 postów, które zostały odlosowane ze spektrum monitorowanego przez NewsPoint.

Partnerzy badania:                        

  • Zaproszenie do badania: Interia, Onet
  • Realizacja badania: Webankieta
  • Wsparcie merytoryczne: Polskie Badania Internetu
  • Wsparcie naukowe: OPI, Uniwersytet SWPS

Wersja angielska raportu.

IAB/PwC AdEx 2016’FY: 3,6 mld zł na reklamę online w roku 2016

IAB/PwC AdEx 2016’FY: 3,6 mld zł na reklamę online w roku 2016

Według badania AdEx – zrealizowanego przez PwC na zlecenie Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska – w roku 2016 wartość reklamy cyfrowej w Polsce wzrosła o ponad 440 mln zł względem roku wcześniejszego i zanotowała 14% wzrostu.

W roku 2016 – wraz ze spadkiem indeksu PKB, z którym mocno skorelowane są wydatki na media – wysokie tempo rozwojowe reklamy online w Polsce stopniowo wyhamowywało (w kolejnych kwartałach zanotowano dynamikę: 23,8%, 14,8%, 10,5% oraz 9,6%), jednak cały rok zamknął się ponownie indeksem dwucyfrowym. Dzięki temu padł kolejny rekord tego medium, a wartość reklamy online osiągnęła poziom 3,6 mld zł, 400 mln więcej niż w 2015 roku.

Wydatki na reklamę są papierkiem lakmusowym gospodarki, badanie IAB AdEx doskonale to odzwierciedla. Internauci spędzają coraz więcej czasu korzystając z urządzeń mobilnych oraz oglądając więcej materiałów wideo, a równocześnie korzystają z tradycyjnych serwisów. Wydatki na reklamę mobile i wideo oraz stabilna pozycja reklamy display pokazują, że reklamodawcy rozumieją te trendy i podążają za nimi. Równocześnie widać ogromny potencjał dalszego wzrostu – udział wydatków na reklamę mobile w polskim torcie reklamy on-line wynosi 23,5%, a np. na rynku amerykańskim przekroczył już 50%. Branża reklamy internetowej rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie mimo niekorzystnych zjawisk, takich jak blokowanie reklam. Niepokoi jedynie malejąca dynamika kwartalna wydatków i miejmy nadzieję, że jest to tylko chwilowy trend, a nie zapowiedź większego kryzysu.

– komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska.

Wszystkie podstawowe formaty reklamy cyfrowej zanotowały wzrosty, przy czym dotychczasowy lider, którym w Polsce jest reklama graficzna (display), umocnił swoją pozycję, zwiększając udział w torcie reklamowym online do ponad 50%, przy dynamice rok do roku sięgającej prawie 18%. W 2016 roku dynamicznie rozwijał się także model programmatic, którego tempo rozwojowe sięga prawie 80%, a wartość w Polsce jest liczona już w setkach milionów. Wśród podstawowych formatów reklamowych wyróżnia się także wysoka dynamika ogłoszeń (17%). SEM oraz e-mail zakończyły natomiast rok w tempie jednocyfrowym.

Według badania IAB Polska/PwC AdEx roczna dynamika wartości rynku reklamy online w Polsce w 2016 roku była nadal dwucyfrowa i wyniosła 14%, mimo iż na przestrzeni poszczególnych kwartałów wykazywała trend spadkowy, aby w ostatnim kwartale spaść do jednocyfrowego tempa. Istotnymi obszarami wzrostu rynku reklamy online – według badania – są wydatki na reklamę w formatach wideo, social media oraz na urządzenia mobilne, co jest zgodne z trendem obserwowanym na dojrzałych rynkach zachodnich.

– komentuje wyniki Ewa Szczęsna–Maliszewska, Assurance Assistant Manager z PwC.

Jeśli chodzi o strukturę branżową reklamodawców, ścisłe grono liderów pozostaje wciąż zbliżone. Na pierwszym miejscu z wyraźną przewagą znalazł się handel (15% udziału w rynku), zaś na kolejnych miejscach motoryzacja i telekomunikacja (odpowiednio: 10% i 9%). Warto zwrócić uwagę na wyraźny wzrost wydatków na FMCG (ponad 25%), w szczególności na produkty chemii gospodarczej, których wartość reklamowa wzrosła o ponad 100%.

Analizując szczegółowo wyniki badania należy zapoznać się ze zmianami, które zostały wprowadzone w ostatniej jego edycji. Więcej informacji można uzyskać na serwisie informacyjnym poświęconym badaniu: http://iabadex.pl (wersja beta)

O badaniu

IAB AdEx jest cyklicznym badaniem służącym do mierzenia wydatków na reklamę internetową. Projekt realizuje IAB Polska wspólnie z PwC od 2007 roku, a jego wyniki stały się standardem rynkowym i są bazą dla innych analiz dotyczących wydatków reklamowych.

W badaniu biorą udział wszystkie wiodące firmy internetowe, jednak wyniki nie wyczerpują pełni wydatków reklamowych w internecie ze względu na duże zróżnicowanie i mnogość małych oraz średnich podmiotów na rynku. W badaniu uwzględniono przychody: Aegis Media, Agora, Cormedia, Eniro, Facebook (częściowo szacowane), Freshmail, GG-Network, Google – wyszukiwarka, reklama kontekstowa, YT, GDN i mobile (częściowo szacowane), GroupM, Grupa Allegro, Grupa Wirtualna Polska, Havas Media, IDG, Infor Ekspert (częściowo szacowane), Interia.pl, IPG Mediabrands, LEADR, Media Impact, Money.pl, NetSprint, Novem, OMD, Pkt.pl, Polskapresse, Pracuj.pl, Re:define, SARE, Społeczności.pl, Ströer Digital, TradeDoubler (częściowo szacowane), TVN, TVP, Vivaki, ZPR Media. Szacunki oparte są na danych PwC oraz IHS. Od roku 2016 do analiz włączono także dane Gemius AdReal oraz Sotrender, które służą do kalibracji wydatków globalnych graczy.

Za wydatki reklamowe uznano budżety firm przeznaczane na zakup powierzchni reklamowej w internecie. Na wydatki te składają się zarówno przychody uczestników badania uzyskane z tytułu sprzedaży powierzchni reklamowej, jak i prowizje agencji z tego tytułu. Wydatki ujęte w badaniu mogą mieć zarówno charakter gotówkowy, jak i barterowy. Dane zbierano do 24 kwietnia 2017 r.

Raport: Prywatność w sieci 2016/2017

Raport: Prywatność w sieci 2016/2017

IAB Polska po raz drugi już zrealizował badanie internautów dotyczące prywatności. Do współpracy zaproszono podmioty, które mają istotny wpływ na kształt całego środowiska online – zarówno po stronie biznesu, jak i administracji. Z badania wynika m.in., że internauci są coraz bardziej świadomi w kwestii prywatności i coraz częściej stosują różnego rodzaju zabezpieczenia, które mają ją chronić. Wciąż jednak istnieje wiele zadań stojących przed biznesem, jak również regulatorami.

Użytkownicy sieci coraz lepiej zdają sobie sprawę, że internet jest miejscem publicznym i sami powinni dbać w nim o swoją prywatność. Jednocześnie w coraz większym stopniu oczekują spersonalizowanych treści i reklam, a temu wyzwaniu bez przetwarzania danych nikomu nie uda się sprostać. Nasz najnowszy Raport pokazuje też, że internauci są coraz bardziej podirytowani inwazyjnymi komunikatami, zarówno reklamowymi, jak i związanymi z koniecznością coraz częstszego udzielania różnych zgód. Widać więc wyraźnie, że kolejne ograniczenia nie pomagają ani przedsiębiorcom, ani nie budują przyjaznego dla internautów środowiska. Dlatego edukacja użytkowników sieci i przedsiębiorców jest tak ważna w budowaniu gospodarki cyfrowej.

– komentuje wyniki badania  Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska.

Według badania IAB Polska internet jest postrzegany przez użytkowników sieci jako przestrzeń publiczna. Poza prywatnymi stronami www pozostałe serwisy internetowe są postrzegane jako przestrzeń publiczna albo przynajmniej częściowo publiczna. Porównując wyniki badania do rezultatów zaobserwowanych w 2013 roku należy podkreślić, że rośnie poziom świadomości i wiedzy na temat prywatności. Internauci coraz częściej korzystają z różnego rodzaju zabezpieczeń (np. częściej czyszczą historię przeglądania, kasują cookies). Rzadziej też umieszczają swoje zdjęcie w sieci. Zarazem jednak – pomimo rosnącej społecznie świadomości prywatności – część użytkowników nadal uważa, że w niedostatecznym stopniu są na jej temat poinformowani. Wymagana jest zatem dalsza edukacja dotycząca cyber-bezpieczeństwa.

Istotny odsetek użytkowników sieci woli dopasowane treści i reklamy. Zdecydowana większość ma świadomość zasad funkcjonowania środowiska cyfrowego i – choć fakt zbierania danych może niektórym przeszkadzać – dostrzegają oni benefity płynące z personalizacji treści.

Wyniki badania wskazują także, że stosowanie zakazów, obostrzeń i ograniczeń w przestrzeni cyfrowej jest postrzegane przez internautów negatywnie, a wręcz irytuje ich nadmierny poziom zgód, których muszą udzielać i akceptować różne ustawienia. Wskazane jest wyjście naprzeciw ich oczekiwaniom i minimalizowanie poziomu irytacji i inwazyjności, które mogą zaowocować skutkami ubocznymi w postaci zniechęcenia do korzystania z zasobów cyfrowych. Poczucie bezpieczeństwa i świadomość kwestii prywatności należy więc zwiększać poprzez działania edukacyjne, które powinny realizować wszystkie podmioty kształtujące środowisko cyfrowe – zarówno po stronie dostawców usług, jak i regulatorów.

Premiera Raportu odbyła się 7 marca 2017 podczas 20. IAB Expert Panel: Prywatność w sieci.

Zapraszamy do lektury!

 

Raport IAB Polska: Content Marketing

Raport IAB Polska: Content Marketing

Z narzędzi content marketingu korzysta ponad 80% polskich firm, jednocześnie 1/3 z nich deklaruje, że nie ma strategii prowadzenia takich działań. Tylko 8% zleca tworzenie treści na zewnątrz, a najpopularniejszym kanałami ich dystrybucji pozostają social media, firmowa strona i e-mailing. To wnioski płynące z badania przeprowadzonego przez Grupę Roboczą Content Marketing i Reklama Natywna działającą przy IAB Polska.

Badanie zostało przeprowadzone na grupie marketerów, pracowników agencji i sieci reklamowych oraz agencji PR w okresie kwiecień-sierpień 2016. Zagadnienia poruszone w badaniu dotyczyły zarówno strategii, używanych narzędzi, procesu organizacji w firmie, jak i planowanych wydatków na działania content marketingowe. O ile branża zdaje sobie sprawę z atrakcyjności i potencjału drzemiącego w tej formie komunikacji, o tyle wyniki badania pokazują szczegółowo, na jakim etapie jest rynek polski.

Celem badania było sprawdzenie świadomości polskich marketerów oraz zbadanie potencjału, jaki niesie ze sobą ten typ komunikacji marketingowej. Na rynku istnieje wiele definicji content marketingu, tak więc postanowiliśmy sprawdzić, w jaki sposób jest realizowany przez polskich marketerów.

– mówi Beata Żebrowska, szef Grupy Roboczej Content Marketing i Reklama Natywna IAB Polska.

Z badania wynika, że narzędzia content marketingu wykorzystywane przez polskie firmy służą przede wszystkim do budowania wizerunku i świadomości marki. Z różnych jego narzędzi korzysta już przeszło 80% badanych. Jednak aż 1/3 z nich deklaruje, że nie ma strategii prowadzenia takich działań.

Tworzenie lub publikacja treści są zlecane firmom zewnętrznym w niewielkim stopniu (8%). Być może dlatego na rynku stosunkowo niewiele pojawia się innowacyjnych projektów content marketingowych, a najczęściej wybieranymi kanałami dystrybucji treści pozostają sprawdzone i „bezpieczne” social media (86%), firmowa strona (66%) czy e-mailing (65%). Za najskuteczniejsze narzędzia content marketingu zostały uznane natomiast artykuły eksperckie i informacyjne publikowane na serwisach zewnętrznych.

Wyniki badania stanowią pomyślną prognozę dla rozwoju content marketingu– ponad 40% ankietowanych zadeklarowało wzrost wydatków na ten cel.