Stanowisko Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska w sprawie dotychczasowego działania Komisji Prawa Autorskiego, w szczególności oceny rozwiązań proceduralnych, które przyjęto w ostatniej zmianie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 15 lipca 2013 r.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zwróciło się do IAB Polska z prośbą o przesłanie uwag dotyczących funkcjonowania Komisji Prawa Autorskiego. Z racji aktywnego uczestnictwa IAB Polska w wielu postępowaniach przed KPA, Związek wyraził swoje uwagi.
Szanowny Panie Ministrze,
- Działając w imieniu Związku Pracodawców Branży Internetowej Interactive Advertising Bureau Polska (zwanego dalej „IAB Polska”) oraz w związku z konsultacjami w sprawie dotychczasowego działania Komisji Prawa Autorskiego, w szczególności oceny rozwiązań proceduralnych, które przyjęto w ostatniej zmianie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przedstawiam stanowisko IAB Polska (zwane dalej „Stanowiskiem”) w powyższym zakresie.
- Jednocześnie podkreślamy, że IAB Polska jest dobrowolną, samorządną oraz trwałą organizacją pracodawców w rozumieniu ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o organizacjach pracodawców (Dz. U. z 1991 r., nr 55 poz. 235). Cel IAB Polska stanowi ochrona praw i reprezentowanie interesów zrzeszonych w nim podmiotów branży internetowej. W chwili obecnej do organizacji należy ponad 196 przedsiębiorstw, w tym największe polskie portale internetowe i operatorzy serwisów społecznościowych, a także podmioty świadczące audiowizualne usługi medialne na żądanie.
- W zakresie dotychczasowego działania KPA należy zwrócić uwagę na następujące kwestie:
-
- krzyżowanie się zakresu działalności poszczególnych OZZ
-
- zbyt wygórowana wysokość kwoty ogólnego obciążenia;
-
- sposób rozumienia kwoty ogólnego obciążenia;
-
- liczba rzeczywistych odbiorców jako podstawa do naliczania opłat przez OZZ;
- konieczność uwzględnienia – podczas obliczania kwoty ogólnego obciążenia – tylko wpływów bezpośrednio związanych z udostępnieniem utworów i/lub przedmiotów praw pokrewnych oraz po odliczeniu środków należnych licencjodawcy oraz operatorowi płatności.
UZASADNIENIE
[krzyżowanie się zakresu działalności poszczególnych OZZ]
- W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w Polsce funkcjonuje kilkanaście organizacji zbiorowego zarządzania. Zarządzane przez nie prawa, które dotyczą korzystania z utworów oraz przedmiotów praw pokrewnych m.in. w Internecie, a także w ramach szeroko rozumianego rynku mediów elektronicznych niejednokrotnie się krzyżują, czy wręcz pokrywają. Prowadzi to do takich sytuacji, jaka miała miejsce w 2012 roku, kiedy to sumując potencjalne oczekiwania OZZ wobec mediów internetowych, kwoty, jakie miałyby być odprowadzane do OZZ wynosiłyby od 20 % do 80% wszystkich wpływów przedsiębiorstw prowadzących działalność audiowizualną w Internecie.
- Skutkiem takiej sytuacji może być spowolnienie lub nawet zahamowanie rozwoju dostawców usług internetowych, a co za tym idzie – ograniczenie dostępu konsumentów do utworów i przedmiotów praw pokrewnych. To z kolei byłoby sprzeczne z uzasadnionym interesem społecznym, o którym mowa w art. 11013ust. 5 pkt 5 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Pamiętać bowiem należy, że o ile – z jednej strony – prawo autorskie ma zapewniać należytą ochronę dla twórców, o tyle z drugiej – stosując jego przepisy – należy również uwzględniać czynniki związane z zapewnieniem dostępu do utworów szerokiej publiczności. Podobnie jest zresztą w przypadku innych pól eksploatacji niż tzw. pola internetowe. Podsumowując, konieczne jest uporządkowanie zakresu praw zarządzanych przez poszczególne organizacje zbiorowego zarządzania w taki sposób aby zarządzany przez poszczególne OZZ katalog praw był rozłączny.
[zbyt wygórowana wysokość kwoty ogólnego obciążenia]
- W świetle tak licznie funkcjonujących na polskim rynku organizacji zbiorowego zarządzania konieczne wydaje się również ustalenie maksymalnego limitu kwoty ogólnego obciążenia jaka jest nakładana na danego przedsiębiorcę. Jest to zgodne z obecnym brzmieniem art. 11013 ust. 5 pkt 2 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w myśl którego:
„Wydając orzeczenie, zespół orzekający Komisji bierze pod uwagę: (…) 2) kwotę ogólnego obciążenia podmiotów korzystających z utworów lub przedmiotów praw pokrewnych na rzecz wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania z tytułu korzystania z praw autorskich i praw pokrewnych na danym polu eksploatacji.(…)” - Ponadto należy zauważyć, że obecnie mamy do czynienia z próbą ustanowienia zbyt wygórowanej wysokości ogólnego obciążenia, o którym mowa w art. 11013 ust. 5 pkt 2 Ustawy – zwłaszcza dla tych podmiotów, które dopiero rozpoczynają działalność lub zamierzają ją rozpocząć.
[sposób rozumienia kwoty ogólnego obciążenia]
- W związku z powyższym oraz w zakresie kwestii czysto proceduralnych rozpatrzenia wymaga to, w jaki sposób i według stanu na jaki dzień dany skład KPA ma brać pod uwagę kwotę ogólnego obciążenia skoro w tym samym czasie toczą się, przed innymi składami KPA, inne postępowania i kwota ta nie jest jeszcze znana. Z jednej strony bowiem dany skład KPA nie powinien brać pod uwagę stawek już obowiązujących ponieważ mogą one ulec zmianie np. podwyższeniu (w wyniku postępowań toczących się przed innymi składami KPA), a z drugiej strony stawki, które są dopiero rozpatrywane przez inne składy KPA jeszcze nie obowiązują.
- W konsekwencji w 2012r. mieliśmy do czynienia z ryzykiem zaistnienia sytuacji, w ramach której przedsiębiorcy internetowi zostaliby zobowiązani do uiszczania szeregu wysokich opłat na rzecz kilku OZZ jednocześnie. Powyższe OZZ bowiem, w trakcie proponowania tabel wynagrodzeń, nie uwzględniły faktu, że inna OZZ, która działa na tym samym polu eksploatacji, również może zaproponować w swojej tabeli wynagrodzeń taką samą kwotę o ile nie wyższą. Nastąpiło to pomimo faktu, że przedsięwzięcia internetowe posiadają bardzo niski próg rentowności i ustanowienie kwoty ogólnego obciążenia na rzecz OZZ np. w wysokości 20 % (przy uwzględnieniu dodatkowych kosztów operacyjnych, a także kosztów pozyskania licencji) sprawia, że prowadzenie działalności gospodarczej nie ma racji bytu. Poniżej przedstawiono sytuację, z jaką mieliśmy do czynienia w 2012r.:
Propozycja Związku Artystów Wykonawców STOART
- 4% wszystkich wpływów (bez VAT) uzyskiwanych w związku z działalnością „on demand” w przypadku udostępniania „odsłuchanie na żądanie” plików muzycznych i videoclipów (czyli de facto artystycznych wykonań utworów muzycznych i slowno – muzycznych);
- 5% wszystkich wpływów (bez VAT) uzyskiwanych w związku z działalnością „on demand” w przypadku udostępniania „odsłuchanie na żądanie z możliwością ściągnięcia” plików muzycznych i videoclipów (czyli de facto artystycznych wykonań utworów muzycznych i slowno – muzycznych);
- 0,5% pobranych opłat brutto (bez VAT) za wynajęte egzemplarze wypożyczanych „videogramów cyfrowych”;
- 2% pobranych opłat brutto (bez VAT) za wynajęte egzemplarze wypożyczanych „fonogramów cyfrowych”.
Propozycja Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno- Muzycznych
- 4% wpływów brutto, jednak nie mniej niż 500 PLN / miesiąc w przypadku umieszczenia i przechowywania artystycznego wykonania utworu muzycznego lub słowno – muzycznego w pamięci komputera (serwera) z przeznaczeniem do odsłuchu lub odczytu (za wynagrodzeniem), bez możliwości zwielokrotnienia;
- 5% wpływów brutto, jednak nie mniej niż 1 PLN za każde zwielokrotnienie w przypadku umieszczenia i przechowywania artystycznego wykonania utworu muzycznego lub słowno – muzycznego w formie pliku w pamięci komputera (serwera) i umożliwienia zwielokrotnienia obejmującego trwałe zwielokrotnienie na innym niż dysk udostępniającego urządzeniu lub nośniku, z wyłączeniem technicznych zwielokrotnień;
- 1% wszystkich wpływów uzyskiwanych z działalności „on demand”, jednak nie mniej niż 500 PLN / miesiąc w przypadku udostępniania artystycznych wykonań za pośrednictwem „Video On Demand” (VOD).
[liczba rzeczywistych odbiorców jako podstawa do naliczania stawek]
- Powyższe zachodzi pomimo faktu, że Internet stanowi medium pozwalające precyzyjnie określić liczbę odtworzeń poszczególnych materiałów (będących utworami i/lub przedmiotami praw pokrewnych w rozumieniu Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych) w wyniku czego należałoby wprowadzić zasadę rozliczania się od liczby rzeczywistych odbiorców korzystających z utworów i/lub przedmiotów praw pokrewnych udostępnianych przez poszczególnych dostawców usług, a nie „potencjalnych” czy „potencjalnych jednoczesnych odbiorców”, jak to jest stosowane nieraz w odniesieniu do innych pól eksploatacji. Zauważamy przy tym, że w przypadku mediów internetowych liczba „potencjalnych” odbiorców de facto nie jest możliwa do precyzyjnego określenia.
- Przyjęcie innego podejścia, niż uznania liczby rzeczywistych odbiorców, za podstawę rozliczenia doprowadzić może do sytuacji, w której nowopowstające podmioty, wyposażone w nowoczesne oprogramowanie, łącza i serwery, a także zapewniające wysoką przepustowość (a tym samym posiadające możliwość zapewnienia usługi wysokiej liczbie jednoczesnych potencjalnych odbiorców) będą zmuszone wpłacać na rzecz określonych organizacji zbiorowego zarządzania wyższe kwoty (pomimo bardzo małej rzeczywistej liczby odbiorców) niż podmioty już istniejące, które ze względu na dużą liczbę rzeczywistych odbiorców będą wykorzystywać przepustowość w granicach 100% swoich możliwości.
[konieczność uwzględnienia tylko wpływów bezpośrednio związanych z udostępnieniem utworów i/lub przedmiotów praw pokrewnych po odliczeniu środków należnych licencjodawcy oraz operatorowi płatności]
- Co istotne, podstawą do naliczania stawek powinny być wpływy bezpośrednio związane z udostępnianiem utworu i/lub przedmiotu praw pokrewnych (a nie wszystkie wpływy przedsiębiorstwa) po odliczeniu środków należnych licencjodawcy oraz operatorowi płatności. Zgodnie bowiem z art. 110 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wysokość wynagrodzeń dochodzonych w zakresie zbiorowego zarządzania przez organizacje zbiorowego zarządzania powinna uwzględniać: a) wysokość wpływów osiąganych z korzystania z utworów i przedmiotów praw pokrewnych, a także b) charakter i zakres korzystania z tych utworów i przedmiotów praw pokrewnych. Tylko zatem środki stanowiące wpływy związane z danymi utworami/przedmiotami praw pokrewnych podlegać powinny rozliczeniu, a wpływy należy taktować jako środki nie obejmujące zewnętrznych należności wobec operatorów płatności oraz licencjodawców.
- Co istotne, według danych Deloitte (Raport pt. „VideoExpert” z 2012r.) koszty związane z opłatami licencyjnymi wynoszą około 30% łącznych kosztów. Mając na uwadze fakt, że są to dane uśrednione dla podmiotów dysponujących własnymi treściami, a także serwisów oferujących filmy pozyskiwane od zewnętrznych dystrybutorów, wskaźniki kosztów związanych z opłatami licencyjnymi, w przypadku niektórych modeli dystrybucyjnych, mogą być znacznie wyższe. Podsumowując środki te nie powinny podlegać ponownemu naliczaniu w formie należności wobec OZZ.
- IAB podkreśla zatem, że przyjęcie odpowiedniego modelu wyliczania należności jest szczególnie istotne w kontekście internetowego rynku audiowizualnego, który jako całość wciąż jest nierentowny oraz w fazie inwestycji. Nadmierne obciążenia finansowe doprowadzą do zahamowania wzrostu tego segmentu lub jego skurczenia, co w efekcie odbije się również negatywnie na uprawnionych. Według danych Deloitte (Raport pt. „VideoExpert” z 2012r.) widoczny jest bardzo powolny wzrost wskaźnika pokrycia kosztów przez przychody z poziomu 57% do 64%, jednak wciąż rynek charakteryzuje się negatywną rentownością. Dodatkowe nadmierne obciążenia mogą zatem odwrócić dynamikę wzrostu i wpłynąć na brak perspektyw rentowności w przyszłości.